Kilka dni po akcji „automatowej" w Rykach i Puławach, gdzie zatrzymano 4 nielegalne urządzenia do gier hazardowych, funkcjonariusze z Działu Kontroli Celno-Skarbowej Rynku w Lublinie zabezpieczyli kolejne nielegalne automaty. W trakcie dwóch kontroli zajęli w sumie 5 „jednorękich bandytów".
W nocy z soboty na niedzielę (23/24.03) działania kontrolne w zakresie zwalczania nielegalnego hazardu mundurowi prowadzili w jednej z podlubelskich miejscowości. Z pozoru nic nie wskazywało, że w wolnostojącym kontenerze może być mini-jaskinia hazardu. Tymczasem w środku funkcjonariusze ujawnili 3 automaty, na których urządzano nielegalne gry hazardowe. Dodatkowo zabezpieczyli też dokumentację oraz ponad 2,7 tys. zł. Gotówka służyła do wypłaty wygranych.
Kilka dni wcześniej (20.03) działania kontrolne prowadzono w Lubartowie. W jednym z lokali w centrum miasta funkcjonariusze KAS ujawnili 2 „jednorękich bandytów". Tradycyjnie, wstęp do lokalu był utrudniony - monitoring i dodatkowo weryfikacja przez obsługę wchodzących osób nie ułatwiały kontrolującym zadania. W środku, poza osobą z obsługi, mundurowi zastali też jednego gracza, który twierdził, że „przyszedł tylko zobaczyć".
Mimo dużych kar za nielegalne urządzanie hazardu grupy przestępcze cały czas podejmują tego typu ryzyko. Na początku marca w tym samym lokalu w Lubartowie funkcjonariusze zabezpieczyli dwa urządzenia hazardowe.