Czaszkę chronionego Konwencją Waszyngtońską (CITES) wilka szarego zatrzymali funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej i Straży Granicznej z Dorohuska.
Funkcjonariusze dokonali makabrycznego znaleziska kontrolując bagaż 19-letniego studenta z Ukrainy. Poproszony o wyjaśnienia mężczyzna stwierdził, że przytwierdzona do drewnianej podstawy czaszka to prezent dla profesora uczelni, na której studiuje. Student miał kupić czaszkę na bazarze w Równym i nie wiedział, że należy ona do gatunku objętego międzynarodową ochroną na mocy Konwencji Waszyngtońskiej (CITES).
Ponieważ nieznajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności, funkcjonariusze celno-skarbowi zarekwirowali czaszkę wilka, a 19-latkowi postawili zarzut przestępstwa określonego w ustawie o ochronie przyrody, polegającego na przewożeniu przez granicę Unii Europejskiej bez wymaganego dokumentu okazu gatunku podlegającego ochronie.
Zgodnie z polskimi przepisami czyn ten, oprócz bezwzględnej konfiskaty przedmiotu przestępstwa, zagrożony jest też karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. O dalszym losie młodego obywatela Ukrainy zdecyduje sąd. Sprawą zajmuje się Delegatura Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Lublinie.