Na przejściu kolejowym w Małaszewiczach odprawiliśmy kontener ze sprzętem ochrony indywidualnej

Na przejściu kolejowym w Małaszewiczach odprawiliśmy kontener ze sprzętem ochrony indywidualnej

Na przejściu kolejowym w Małaszewiczach odprawiliśmy kontener ze sprzętem ochrony indywidualnej

Funkcjonariusz Służby Celno-Skarbowej stojący przy otwartym kontenerze wypełnionym kartonowymi pudłami.
Funkcjonariusz Służby Celno-Skarbowej podczas otwierania kontenera. Wewnątrz w połowie otwartego kontenera widoczne kartonowe pudła.

9 maja br. funkcjonariusze z Oddziału Celnego w Małaszewiczach odprawili 36 tys. sztuk kombinezonów ochronnych oraz ochraniaczy na buty, nieodzownych w czasie pandemii. Towar przyjechał do Polski transportem kolejowym z Chin. Przesyłki tego typu Krajowa Administracja Skarbowa odprawia priorytetowo. 

W kontenerze, który przyjechał z Chin tzw. Nowym Jedwabnym Szlakiem, wiodącym przez Małaszewicze, znajdowało się 18 tys. kombinezonów ochronnych i 18 tys. ochraniaczy na buty. W sumie to ponad 6,6 ton ładunku, który musieli skontrolować funkcjonariusze celno-skarbowi zanim towar legalnie mógł wjechać do Polski.
Przesyłki tego typu traktowane są przez KAS priorytetowo, niemniej musimy mieć pewność, że towar jest bezpieczny, posiada odpowiednie certyfikaty i zgodny jest z dokumentacją przedstawioną do kontroli granicznej.
Dostawa kombinezonów i ochraniaczy realizowana była na rzecz Marszałka Województwa Lubelskiego, z przeznaczeniem dla Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego - Samodzielny Zakład Opieki Zdrowotnej w Lublinie oraz Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego z siedzibą w Chełmie.